weronikaa.fotkoblog.pl

hejhejhej. :* 

ostatnio chyba mam czas cokolwiek tutaj napisać, ale niestety na ogarnięcie blogów nie umiem się coś w sobie zebrać. :c przepraszam. mam nadzieję, że zrobię to w najbliższym czasie, już chyba obiecuje to sobie jakieś 3 tygodnie, ale mniejsza. 

ostatnie dni były dość burzliwe i w sumie dużo się działo. dużo rzeczy sobie uświadomiłam, uważam, że nawet za dużo. wolałabym chyba nie wiedzieć pewnych rzeczy i nie czuć tego co teraz właśnie czuję. jestem bardzo rozdarta, sama nie wiem co mam robić, myśleć. nie umiem ostatnio podjąć żadnej decyzji. chyba wszystkie opcje w danym momencie są dla mnie złe. chciałabym, żeby było prościej, ale chyba niestety się nie da. mam nadzieję, że w najbliższym czasie wszystko się samo rozwiążę. nie będę podejmować żadnej decyzji, a dam po prostu rozwinąć się samoiistnie sytuacji. w końcu co ma być to będzie, prawda? 

bardzo dziękuję wszystkim za udany wczorajszy dzień! było na prawdę dobrze i uważam, że trzeba to kiedyś powtórzyć. z kulturki zrobił się mały charmider, ale to tylko taki mały szczególik. skoro świętować to raz a dobrze, aaa co! faktycznie niektóre detale możnaby poprawić i niektórym zapobiec, ale uznaję, że jeśli coś się wydarzyło to po coś. było na prawdę dobrze, zapamiętam ten dzień jak nadłużej mi na to pamięć pozwoli. kocham was maksymalnie. :* 

wójcik, chciałabym jeszcze przy okazji tego, że mówiłam o twojej niespodziankowej imprezie urodzinowej złożyć ci najlepsze życzenia z okazji twoich urodzin. do twoich urodzin zostały jeszcze dwa dni, ty staruchu! :* a więc chciałabym ci życzyć wszystkiego, wszystkiego najlepszego, abyś zawsze była szczęśliwa, aby nigdy twój uśmiech nie schodził ci z twarzy, abyś nigdy nie doznała smutku takiego jakiego byś największemu wrogowi nie życzyła, abyś była zawsze rozrywkowa, wesoła taka jaka właśnie, a przede wszystkim wygadana i wrażliwa, chcę żebyś w każdym momencie była sobą i nigdy nie upodobaniała się do nikogo innego, abyś przestała mówić, że jesteś gruba, bo wcale a wcale nie jesteś i nie, nie musisz się kochanie odchudzać, wpierdzielajmy czekoladę i szarlotki, aaaaa co! chciałabym, żebyś znalazła faceta, który będzie cię kochał tak jak ty niego i będzie na ciebie zasługiwał w stuprocentach, który będzie o ciebie dbał, będzie zawsze przy tobie kiedy będziesz tego potrzebowała, który będzie dla ciebie przyjacielem i facetem w jednym, który będzie umiał rozporządzić czas między ciebie a kolegów i koleżanki, który będzie umiał znaleźć złoty środek, dla którego będziesz całym światem. kocham cię bardzo i dziękuję za wszystko co dla mnie zrobiłaś. ♥

za dzisiaj bardzo dziękuję pewnym panom. na początku dziękuję panu d! ♥ faktycznie na początku dnia nie było za dobrze, bo małą kłótnie zaliczyliśmy, z czym na prawdę nie jest mi dobrze. zresztą nigdy nie lubiłam jak się kłóciliśmy, nie lubię i chyba nigdy nie polubię. cokolwiek by się nie stało, pamiętaj, że jesteś dla mnie bardzo ważny. chciałabym, żebyś wiedział o pewnych rzeczach, o których w sumie wczoraj się dowiedziałeś, ale jednak nie usłyszałeś ode mnie tego w taki sposób jaki chciałabym, żebyś usłyszał. przepraszam. i proszę nie doprowadzaj mnie już do płaczu.
a następnie dziękuję panu d! ♥ dobre rozmowy, dobra ławka, dobre pogo, hahaha. dziękuję, mam nadzieję, że kiedyś to powtórzymy. : 3

miśta, ty nie możesz kochanie chodzić na osiemnastki, hahahaha. kacyk? 

trochę się rozpisałam, zbijam, hahah, trzymajcie się kochani.  :* 




i need your love.